jest w dwóch ekstremach, po środku jest dużo, prawda, czyli, czyli jeżeli przyjmiemy więcej ludzi, automatycznie powiększy się <gap reason="unclear">eska, czyli ta, powiedzmy, jedno z ekstremów, oczywiście powiększy się też ilość tych nieuków, natomiast najwięcej wyprodukuje się z tej średniej klasy średniej, do której zmierzamy, także, także uważam, że jest to optymalny układ, po to, żeby przyjąć właśnie więcej, im więcej przyjmiemy ludzi, tym więcej wyhodujemy, użyję brzydkiego słowa, elity, wyhodujemy więcej nieuków, ale wyhodujemy również dużą ilość tej średniej, tej prawda przeciętnej, która, która w jakiś sposób kształtuje wizerunek społeczeństwa.</><br><who3> - Ja nie mam pojęcia o krzywej Gaussa, chyba, że pan profesor