z psami, meszki zaatakowały moje mendy na głowie, a te wkurzone zaczęły mnie gryźć i kurka głowa mnie swędzi <emot>:)</> Adam grzecznie odwiózł mnie do <orig>doma</>, a zaraz idę się utopić w gegrze.<br>No, to by było na tyle <emot>:P</></> <br><br><br><div><tit>Szczęściara</><br>Wczoraj, jak przeglądałam sobie <orig>xięgę</> gości, to zobaczyłam, że pewna osóbka napisała, że muszę mieć fajne życie i że jestem szczęściarą (<orig>dzięx</> i <orig>pozdruffka</>). No i chyba jestem <emot>:))))</> Fajny humorek dzisiaj mam, nie ma co <emot>:)</> Nareszcie nowy miesiąc, co oznacza, że nie muszę już się stresować rachunkiem (do momentu jego przyjścia) i w ogóle jest cacy, bo rekolekcje... Dziś z domku