Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jest pytanie, nad którym głowi się od dłuższego czasu cały rynek sztuki. Bo przecież dziś klasyczne malarstwo i rzeźba stanowią w nowoczesnej światowej sztuce margines. Być może handlować się będzie nie dziełami, ale prawami autorskimi do twórczych idei, dokumentacją artystycznych przedsięwzięć. Ale mimo dużej skali moich prac kilka z nich ostatnio sprzedałam; zostaną odtworzone w muzeach. I przyznam, że trochę się tych przenosin boję.

Dlaczego?

Przed paru laty zaproszono mnie na warsztaty artystyczne do Bamako w Mali. Wcześniej przygotowałam w Amsterdamie projekt malunku naściennego, który zamierzałam tam zrealizować. Na miejscu jednak przekonałam się, że jest on całkowicie bezużyteczny, że w kraju
jest pytanie, nad którym głowi się od dłuższego czasu cały rynek sztuki. Bo przecież dziś klasyczne malarstwo i rzeźba stanowią w nowoczesnej światowej sztuce margines. Być może handlować się będzie nie dziełami, ale prawami autorskimi do twórczych idei, dokumentacją artystycznych przedsięwzięć. Ale mimo dużej skali moich prac kilka z nich ostatnio sprzedałam; zostaną odtworzone w muzeach. I przyznam, że trochę się tych przenosin boję.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Dlaczego?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Przed paru laty zaproszono mnie na warsztaty artystyczne do Bamako w Mali. Wcześniej przygotowałam w Amsterdamie projekt malunku naściennego, który zamierzałam tam zrealizować. Na miejscu jednak przekonałam się, że jest on całkowicie bezużyteczny, że w kraju
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego