Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 21.11
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
z cukrowni Kluczewo w Stargardzie Szczecińskim. Około 50 ton cukru, który miał opuścić Polskę, kupił wtedy mieszkający na Białorusi Michaił K. Sprawa trafiła do wydziału ds. przestępczości zorganizowanej szczecińskiej policji, gdy do Kluczewa nie dotarły dokumenty SAD. Po sprawdzeniu w ambasadzie Białorusi okazało się, że Michaił K. nie istnieje. Następne oszustwa organizowano już w ten sposób, że przestępcy korumpowali celników, którzy wpisywali fałszywe dane w prawdziwe formularze SAD. Operacją kierowało prawdopodobnie pięciu biznesmenów z Warszawy i Łodzi. Niektóre transakcje przeprowadzała firma K. z Łodzi. Zdaniem naszego informatora, w sprawę zamieszanych jest również kilku polityków. W poprzedniej kadencji Sejmu olbrzymiej wartości kontrakty
z cukrowni Kluczewo w Stargardzie Szczecińskim. Około 50 ton cukru, który miał opuścić Polskę, kupił wtedy mieszkający na Białorusi Michaił K. Sprawa trafiła do wydziału ds. przestępczości zorganizowanej szczecińskiej policji, gdy do Kluczewa nie dotarły dokumenty SAD. Po sprawdzeniu w ambasadzie Białorusi okazało się, że Michaił K. nie istnieje. Następne oszustwa organizowano już w ten sposób, że przestępcy korumpowali celników, którzy wpisywali fałszywe dane w prawdziwe formularze SAD. Operacją kierowało prawdopodobnie pięciu biznesmenów z Warszawy i Łodzi. Niektóre transakcje przeprowadzała firma K. z Łodzi. Zdaniem naszego informatora, w sprawę zamieszanych jest również kilku polityków. W poprzedniej kadencji Sejmu olbrzymiej wartości kontrakty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego