obliczeniu połowy głosów wywołały nerwowe reakcje w obu głównych obozach politycznych. &lt;name type="person"&gt;Basescu&lt;/&gt; powtórzył oskarżenia o oszustwa wyborcze ze strony rządzącej &lt;name type="org"&gt;PSD&lt;/&gt; i zapowiedział, że jeśli utrzyma się mała różnica głosów, nie uzna wyniku wyborów i zażąda śledztwa. &lt;name type="person"&gt;Mircea Geoana&lt;/&gt;, minister spraw zagranicznych i kandydat postkomunistów na premiera, zarzucił z kolei oszustwa wyborcze opozycji, która miała organizować grupy wyborców głosujących wielokrotnie.<br>&lt;name type="person"&gt;Calin Popescu Tericeanu&lt;/&gt;, przywódca liberałów i kandydat koalicji &lt;name type="org"&gt;DA&lt;/&gt; na szefa rządu, zapowiedział, że &lt;name type="person"&gt;Basescu&lt;/&gt; otrzyma pełne wsparcie jego partii przed drugą turą wyborów prezydenckich. Ujawnił też, że liberałowie i socjaldemokraci &lt;name type="person"&gt;Traiana Basescu&lt;/&gt; rozważają połączenie w jedno ugrupowanie.<br>Sporą sensacją jest