Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
a raczej złudne nadzieje, że pomogą nam Francja i Anglia... Kto mógł wtedy przypuszczać, że obietnice, pakty, zobowiązania, umowy, traktaty nie znaczą dosłownie nic lub prawie nic. Kto mógł wiedzieć, że wojskowa potęga obu tych krajów jest równie mizerna jak nasza, że jest fikcją, rozdętym balonem, mniej lub bardziej świadomym oszustwem. Buńczuczne hasła polskich polityków i generałów stwarzały wrażenie, że jeżeli nawet nie jesteśmy militarną potęgą, to stać nas chociażby na poważną obronę. W najgorszym zaś wypadku, to znaczy jeżeli zostaniemy pokonani, natychmiast pomogą nam silni zachodni przyjaciele. W gruncie rzeczy były to kłamstwa, propagandowe triki, fałsze i puste hasła w
a raczej złudne nadzieje, że pomogą nam Francja i Anglia... Kto mógł wtedy przypuszczać, że obietnice, pakty, zobowiązania, umowy, traktaty nie znaczą dosłownie nic lub prawie nic. Kto mógł wiedzieć, że wojskowa potęga obu tych krajów jest równie mizerna jak nasza, że jest fikcją, rozdętym balonem, mniej lub bardziej świadomym oszustwem. Buńczuczne hasła polskich polityków i generałów stwarzały wrażenie, że jeżeli nawet nie jesteśmy militarną potęgą, to stać nas chociażby na poważną obronę. W najgorszym zaś wypadku, to znaczy jeżeli zostaniemy pokonani, natychmiast pomogą nam silni zachodni przyjaciele. W gruncie rzeczy były to kłamstwa, propagandowe triki, fałsze i puste hasła w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego