dalszego biegu.<br>Tylko tyle go znałem.<br><br><tit>Wojciech Bąk</> - poeta, poznańczyk, katolik.<br>Znałem go w czasie o kupacji.<br>Trochę był alkoholikiem... nawet dużo.<br>Bardzo antykomunistyczny i po wojnie były z nim niesamowite historie w Poznaniu, ponieważ odgrażał się, że przyjedzie na zjazd literatów - a nie chcieli go drukować - wygłosi przemówienie i otruje się na estradzie.<br>Ale ksiądz, przeor dominikanów z Poznania, który to usłyszał, przyjechał do Warszawy i uprzedził Putramenta, że może być tak a historia.<br>Putrament zmobilizował jakichś facetów, tak, że jak Bąk chciał wejść na estradę to go chapnęli...<br>I był w domu wariatów chyba przez pewien czas. Tragiczna postać, niezły