wojny czeczeńskiej przeżywa nie najlepszy okres. Właśnie przegrał<br>w wyborach prezydenckich z Asłanem Maschadowem, odzywają się rany i<br>kontuzje. Wśród jego współplemieńców pojawiają się słuchy, że Szamil chce<br>już tylko spokojnie dożyć swoich dni w rezydencji koło Wiedieno, kupionej<br>za dwa miliony dolarów. Ale Basajew wraca. W 1998 r. zostaje p.o. premiera<br>republiki czeczeńskiej. Tyle że rola drugiego człowieka w państwie<br>zupełnie go nie urządza. Po pół roku odchodzi. Łączy się z Hattabem,<br>Jordańczykiem, bez którego trudno byłoby mu przystąpić do realizacji<br>swoich wielkich planów. Hattab ma w Czeczenii silne i dobrze wyszkolone<br>oddziały, własny obóz wojskowy, gdzie nieprzerwanie szkolą się