hasło:<br>Tylko przetrzymać do najprędszego końca tę "niepodległość", a wtedy jeszcze swobodniej pooddycham na świecie!<br>Trzeba przyznać, że w tych nastrojach nie było impulsu poddanego materialnie, z ręki do ręki, przez "ościenne mocarstwo". Lulek był ideowcem najczystszej wody. Żył w najautentyczniejszej biedzie i gotów <page nr=335> był zmarnieć i zamrzeć w jakiejś "pace" za swoje pasje, sympatie i nienawiść. Lecz nikt go nie aresztował. Cierpienia jego wzmagały się, gdy słyszał lub czytał o powolnych, lecz stałych reformach, ulepszeniach, naprawach, o wprowadzeniu w życie małych zmian na lepsze. Poczytywał to za zbrodnie, większe od jawnych skoków ku reakcji. Owych <orig>polepszycieli</>, oględnych <orig>poprawiaczów</>, ostrożnych kunktatorów