Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
Ja już lepiej pozostanę w swojej dziurze w ruinach i taki, jaki jestem, ponieważ dobrze mi jest ze sobą. A to najważniejsze.
Jeszcze potrafię sam ze sobą wytrzymać. I myślę, że zanim sam sobie zbrzydnę, litościwa kula pozbawi mnie troski o zmianę światopoglądu. Wolałbym zostać powieszony. Podobno przy przerwaniu rdzenia pacierzowego następuje ejakulacja i zapewne stąd przesąd o hańbie takiej śmierci. Byłaby to piękna pointa, tak dopasowana do całej ohydy, w której płyniemy, dzięki Niemcom.
- Dzięki Niemcom... - powtórzył Jurek tonem wdzięczności. - Może tak? Co, Władziu?
- Nie. Ja prowadzę z nimi, i to świadomie, wojnę, ponieważ żywię dla nich ludzką nienawiść, uczucie
Ja już lepiej pozostanę w swojej dziurze w ruinach i taki, jaki jestem, ponieważ dobrze mi jest ze sobą. A to najważniejsze.<br>Jeszcze potrafię sam ze sobą wytrzymać. I myślę, że zanim sam sobie zbrzydnę, litościwa kula pozbawi mnie troski o zmianę światopoglądu. Wolałbym zostać powieszony. Podobno przy przerwaniu rdzenia pacierzowego następuje ejakulacja i zapewne stąd przesąd o hańbie takiej śmierci. Byłaby to piękna pointa, tak dopasowana do całej ohydy, w której płyniemy, dzięki Niemcom.<br>- Dzięki Niemcom... - powtórzył Jurek tonem wdzięczności. - Może tak? Co, Władziu?<br>- Nie. Ja prowadzę z nimi, i to świadomie, wojnę, ponieważ żywię dla nich ludzką nienawiść, uczucie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego