Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 21.11
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
rokowi? Może marka rentowa, bo się ustabilizowała?
Albo Bycie i czas, książka, która wniosła na rynek pompatyczną podniosłość słów, po czem każdy gazetowy autorzyna zaczynał w swoim kąciku heideggerować". Jaki "szatański" pomysł kazał Grassowi przedstawić tutaj lata pierwszej wojny światowej poprzez cztery kolejne historyjki o spotkaniu dwóch pisarzy: 67-letniego pacyfisty Remarque'a z Ernstem Jüngerem, piewcą "zwycięskiego pędu do zwycięstwa w walce": "Obaj unieśli kieliszki i nie patrząc na siebie nawzajem, w tym samym momencie wlali w siebie resztę zawartości. (...) Na koniec obaj chwalili się nawzajem za plastyczność frontowych opisów. - Któż jeszcze jest prócz nas? - pytał Jünger. - U Francuzów w najlepszym
rokowi? Może marka rentowa, bo się ustabilizowała?<br>Albo Bycie i czas, książka, która wniosła na rynek pompatyczną podniosłość słów, po czem każdy gazetowy autorzyna zaczynał w swoim kąciku heideggerować". Jaki "szatański" pomysł kazał Grassowi przedstawić tutaj lata pierwszej wojny światowej poprzez cztery kolejne historyjki o spotkaniu dwóch pisarzy: 67-letniego pacyfisty Remarque'a z Ernstem Jüngerem, piewcą "zwycięskiego pędu do zwycięstwa w walce": "Obaj unieśli kieliszki i nie patrząc na siebie nawzajem, w tym samym momencie wlali w siebie resztę zawartości. (...) Na koniec obaj chwalili się nawzajem za plastyczność frontowych opisów. - Któż jeszcze jest prócz nas? - pytał Jünger. - U Francuzów w najlepszym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego