Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
który pod pozorem sztuki dworskiej uprawiał demaskatorską publicystykę. A wyglądało na to, że wszyscy malarze byli sługami karnawału i dla pocieszenia prostych, biednych ludzi pokazywali, że los możnego biskupa jest już przesądzony: panowie świata tego i książęta Kościoła zostaną strąceni w czeluście piekielne. Bo choćby się nie wiem jak starali pacykarze całego świata, choćby chcieli nagiąć swój talent czy smykałkę do zamówienia, zawsze wychodziło to samo. Portret podłego sybaryty, rozpustnika, lubieżnika, obraz fałszywego apostoła, zdrajcy ewangelicznej prostoty. Nawet jeśli twarz hierarchy miała jakieś pozytywy, były to raczej drapieżna inteligencja, spryt i stanowczość niźli franciszkańska miłość. Cała kultura, wszystkie obrazy zgromadzone w
który pod pozorem sztuki dworskiej uprawiał demaskatorską publicystykę. A wyglądało na to, że wszyscy malarze byli sługami karnawału i dla pocieszenia prostych, biednych ludzi pokazywali, że los możnego biskupa jest już przesądzony: panowie świata tego i książęta Kościoła zostaną strąceni w czeluście piekielne. Bo choćby się nie wiem jak starali pacykarze całego świata, choćby chcieli nagiąć swój talent czy smykałkę do zamówienia, zawsze wychodziło to samo. Portret podłego sybaryty, rozpustnika, lubieżnika, obraz fałszywego apostoła, zdrajcy ewangelicznej prostoty. Nawet jeśli twarz hierarchy miała jakieś pozytywy, były to raczej drapieżna inteligencja, spryt i stanowczość niźli franciszkańska miłość. Cała kultura, wszystkie obrazy zgromadzone w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego