Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
Tutaj na warcie nawet nie ma gdzie się schronić przed deszczem. W Bojęcinie można się schować do wiaty, bunkra albo samochodu, a tu stoisz w lesie i mokniesz jak ta kura.
- Co ty mówisz? Przecież możesz wejść na wieżę wartowniczą. Ma dach, to nie będzie padało na łeb.
- Ale jak pada pod kątem, to deszcz i tak leci do środka. Trzeba się zapytać tutejszych, gdzie ściemniają na warcie.
- Zapytamy się na wartowni - stwierdził Pawlak kończąc ten temat. Rzeczywiście, pełnienie służb wartowniczych w Pustelniku było nieporównywalnie bardziej uciążliwe niż w Bojęcinie. Wynikało to z faktu, że tutaj wartownicy patrolowali teren wzdłuż ogrodzenia
Tutaj na warcie nawet nie ma gdzie się schronić przed deszczem. W Bojęcinie można się schować do wiaty, bunkra albo samochodu, a tu stoisz w lesie i mokniesz jak ta kura.<br>- Co ty mówisz? Przecież możesz wejść na wieżę wartowniczą. Ma dach, to nie będzie padało na łeb. <br>- Ale jak pada pod kątem, to deszcz i tak leci do środka. Trzeba się zapytać tutejszych, gdzie ściemniają na warcie.<br>- Zapytamy się na wartowni - stwierdził Pawlak kończąc ten temat. Rzeczywiście, pełnienie służb wartowniczych w Pustelniku było nieporównywalnie bardziej uciążliwe niż w Bojęcinie. Wynikało to z faktu, że tutaj wartownicy patrolowali teren wzdłuż ogrodzenia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego