Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
przyjedzie twój kolega.
- I nie wzięli jej do szpitala?
- Nie zgodziła się. Taki młody chłopak, chyba zaraz po studiach, tłumaczył, perswadował; młokos, więc jeszcze przejęty rolą, choć sam dobrze nie wiedział, co jej jest.
- A skąd miał wiedzieć? Zaburzenia oddechu to objaw nieswoisty; to mogło być krążenie, astma, polineuropatia alkoholowa, padaczka. Przy ogólnym wycieńczeniu i zatruciu wszystko się w organizmie rozprzęga; pierwsza rzecz - powinni ją wziąć na detoks.
Rzeczywiście, zupełnie nie rozumiem, czemu nie zatelefonowałem do Kuby, zdając się na jakiegoś z przypadku łapiduszka; nieśmiały, młodziutki, kojarzył się z klerykiem i Milena momentalnie wyczuła jego słabość.
- Jeśli pani nie zgadza się
przyjedzie twój kolega.<br>- I nie wzięli jej do szpitala?<br>- Nie zgodziła się. Taki młody chłopak, chyba zaraz po studiach, tłumaczył, perswadował; młokos, więc jeszcze przejęty rolą, choć sam dobrze nie wiedział, co jej jest.<br>- A skąd miał wiedzieć? Zaburzenia oddechu to objaw nieswoisty; to mogło być krążenie, astma, polineuropatia alkoholowa, padaczka. Przy ogólnym wycieńczeniu i zatruciu wszystko się w organizmie rozprzęga; pierwsza rzecz - powinni ją wziąć na detoks.<br>Rzeczywiście, zupełnie nie rozumiem, czemu nie zatelefonowałem do Kuby, zdając się na jakiegoś z przypadku łapiduszka; nieśmiały, młodziutki, kojarzył się z klerykiem i Milena momentalnie wyczuła jego słabość.<br>- Jeśli pani nie zgadza się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego