Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 7
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
on komuś życie. Ponieważ telefony te sprawdziły się w terenie tatrzańskim, dlatego ratownicy HS będą je mieli również w swoim wyposażeniu.
(ar)



Kronika TOPR

Miniony tydzień, mimo niewielkiej liczby interwencji, był dla ratowników dość nerwowy i pracowity. A wszystko za sprawą bardzo intensywnych opadów śniegu.
Śnieg, jakby chciał nadrobić zaległości, padał i padał. Były dni, gdy w ciągu doby przybywało go od kilkunastu do kilkudziesięciu centymetrów. Do tego silny wiatr powodował, że z każdym dniem wzrastało zagrożenie lawinowe. Najpierw ogłoszono III stopień zagrożenia lawinowego, później - IV, a w sobotę i niedzielę - V - najwyższy stopień. Gęsta mgła nie pozwalała w pełni ocenić
on komuś życie. Ponieważ telefony te sprawdziły się w terenie tatrzańskim, dlatego ratownicy HS będą je mieli również w swoim wyposażeniu.<br>&lt;au&gt;(ar)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Kronika TOPR&lt;/tit&gt;<br><br>Miniony tydzień, mimo niewielkiej liczby interwencji, był dla ratowników dość nerwowy i pracowity. A wszystko za sprawą bardzo intensywnych opadów śniegu.<br>Śnieg, jakby chciał nadrobić zaległości, padał i padał. Były dni, gdy w ciągu doby przybywało go od kilkunastu do kilkudziesięciu centymetrów. Do tego silny wiatr powodował, że z każdym dniem wzrastało zagrożenie lawinowe. Najpierw ogłoszono III stopień zagrożenia lawinowego, później - IV, a w sobotę i niedzielę - V - najwyższy stopień. Gęsta mgła nie pozwalała w pełni ocenić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego