monopolu na rynku ubezpieczeń dostał też od tygodnika "Polityka" prestiżową nagrodę im. Zygmunta Szeligi. <br>Senator inwestował, sponsorował. Westa miała 52 przedstawicielstwa i około 500 agend w kraju, dziesiątki nieruchomości, komfortowe limuzyny, helikopter i samolot. Baranowski kupował drogi sprzęt dla łódzkich szpitali, planował uruchomienie ogólnopolskiej gazety katolickiej. <br>Baranowski miał 20-procentowy pakiet akcji Westy, kontrolował też Polonię i Westę Life, był udziałowcem Próchnika SA, łódzkiej giełdy towarowej, lombardu, drukarni, spółki detektywistycznej, dziennika "Wiadomości Dnia", kilku gazet regionalnych. Był też właścicielem firmy &lt;orig&gt;leasingowej&lt;/&gt;, restauracji w centrum Łodzi oraz posiadłości w Bieszczadach. <br><br>&lt;tit&gt;Kłopoty na Dworcu Zachodnim&lt;/&gt;<br><br>Już w następnym roku czar prysł. Latem 1992 roku