Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 5 (153)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
że prawdopodobnie w paczce jest bomba. W tej sytuacji, tak jak i inne nie doręczone przesyłki, paczka trafiła do wspomnianego Urzędu Przewozu Poczty na Ursynowie. Nie wiadomo dlaczego przez miesiąc nikt się podejrzaną przesyłką nie zainteresował, aż w końcu jeden z urzędników postanowił zawiadomić policję. Funkcjonariusze z największą ostrożnością przekazali pakunek specjalistom-pirotechnikom, którzy najpierw prześwietlili paczkę, a następnie próbowali zdetonować ją z działka wodnego. Przesyłka jednak nie wybuchła, mimo że silny strumień wody obnażył jej zawartość. Okazało się, że w środku była butelka, zaś wewnątrz niej ktoś umieścił wojskowy granat F1. Konstruktor bomby w taki sposób umocował zapalnik, że przy
że prawdopodobnie w paczce jest bomba. W tej sytuacji, tak jak i inne nie doręczone przesyłki, paczka trafiła do wspomnianego Urzędu Przewozu Poczty na Ursynowie. Nie wiadomo dlaczego przez miesiąc nikt się podejrzaną przesyłką nie zainteresował, aż w końcu jeden z urzędników postanowił zawiadomić policję. Funkcjonariusze z największą ostrożnością przekazali pakunek specjalistom-pirotechnikom, którzy najpierw prześwietlili paczkę, a następnie próbowali zdetonować ją z działka wodnego. Przesyłka jednak nie wybuchła, mimo że silny strumień wody obnażył jej zawartość. Okazało się, że w środku była butelka, zaś wewnątrz niej ktoś umieścił wojskowy granat F1. Konstruktor bomby w taki sposób umocował zapalnik, że przy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego