Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
i wypijają na raz. Szmer uznania. Wizyta u narkomanów-gaullistów mieszkających w pięknym, dużym i starym drewnianym domu na odludziu. Spadzisty dach, weranda, coś w stylu starego Witkiewicza, tylko nie w Zakopcu ale w południowej Francji. Martwy wąż w wielkim słoju z nalewką. Dżaba próbuje. Rozgrzewa w środku, uspokaja. Nie palcie tutaj, mówią narkomani-gaulliści, gapiąc się jednocześnie w telewizor pokazujący program o zamachach OAS. Tytoń jest szkodliwy dla zdrowia. Walą sobie w kanał. Przynajmniej płuca zostaną czyste.
Przed tą emigracją Tomka to był rzeczywiście niezły okres, pomijając to ciągłe upalanie się i pijaństwa u któregoś z nich, zazwyczaj u Tomka
i wypijają na raz. Szmer uznania. Wizyta u narkomanów-gaullistów mieszkających w pięknym, dużym i starym drewnianym domu na odludziu. Spadzisty dach, weranda, coś w stylu starego Witkiewicza, tylko nie w Zakopcu ale w południowej Francji. Martwy wąż w wielkim słoju z nalewką. Dżaba próbuje. Rozgrzewa w środku, uspokaja. Nie palcie tutaj, mówią narkomani-gaulliści, gapiąc się jednocześnie w telewizor pokazujący program o zamachach OAS. Tytoń jest szkodliwy dla zdrowia. Walą sobie w kanał. Przynajmniej płuca zostaną czyste. <br>Przed tą emigracją Tomka to był rzeczywiście niezły okres, pomijając to ciągłe upalanie się i pijaństwa u któregoś z nich, zazwyczaj u Tomka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego