Czy może nad symbolami polskości, które poddane manipulacjom, używane jako instrumenty politycznej prowokacji i zdrady, zdeprecjonowane - cóż jeszcze mogą znaczyć dla Polaków, jakie, prócz strachu, uczucia w nich budzić?<br> Przedstawione przez Terleckiego doświadczenie wartości bezwartościowych, zmanipulowanych i wzbudzających lęk - jakkolwiek skrajne i odosobnione - jest efektem urazowego przeżycia historii, rezultatem traumatycznej pamięci o losach Polaków eksterminowanych przez Rosjan. Doświadczenie to i pamięć o nim także w istotny sposób formują nowe okopy polskości w literaturze lat osiemdziesiątych.<br> Wyjątkowym literackim obrazem zdrady, naruszającym zwłaszcza spokojne sumienia "staroświeckich Polaków" jest twórczość Tadeusza Konwickiego: Kompleks polski, Mała apokalipsa, Rzeka podziemna, podziemne ptaki i późniejsze nieco Czytadło