Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 29
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
pory nasilenia ruchu turystycznego. Niestety, tego nie dostrzegają chyba drogowcy...
W ubiegłym tygodniu niemal lawinowo wzrosła liczba telefonów do redakcji z prośbą o interwencję na łamach, w sprawie sytuacji na drogach Zakopanego. Większość z nich dotyczyła zupełnie irracjonalnych pór blokowania głównych dróg miasta przez ekipy malujące pasy na drogach. Największe pandemonium miało miejsce chyba na ulicy Nowotarskiej, gdzie fachowcy z pędzlem niemal w samo południe rozpoczęli malowanie pasów przy przejściu Krupówki - targowica. W godzinach szczytu ustawili niefrasobliwie słupki blokujące w 2/3 światło szosy i... znikli! Efekt był prosty do przewidzenia dla każdego w miarę trzeźwo myślącego. Niemal natychmiast powstał monstrualny
pory nasilenia ruchu turystycznego. Niestety, tego nie dostrzegają chyba drogowcy...<br>W ubiegłym tygodniu niemal lawinowo wzrosła liczba telefonów do redakcji z prośbą o interwencję na łamach, w sprawie sytuacji na drogach Zakopanego. Większość z nich dotyczyła zupełnie irracjonalnych pór blokowania głównych dróg miasta przez ekipy malujące pasy na drogach. Największe pandemonium miało miejsce chyba na ulicy Nowotarskiej, gdzie fachowcy z pędzlem niemal w samo południe rozpoczęli malowanie pasów przy przejściu Krupówki - targowica. W godzinach szczytu ustawili niefrasobliwie słupki blokujące w 2/3 światło szosy i... znikli! Efekt był prosty do przewidzenia dla każdego w miarę trzeźwo myślącego. Niemal natychmiast powstał monstrualny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego