uprzejmości, bał się, że kryje się za tym jakiś podstęp; do dziś zresztą nie dowierza Brunnerowi, jest jednak dość mądry, by lekkomyślnie nie odrzucać ofiarowanej przyjaźni. Brunner nie ma przed nim tajemnic, a jeśli ma, to nie dotyczą one spraw jego służby, a o to Klossowi chodzi najbardziej. Nieraz już paplanina Brunnera naprowadziła go na ślad jakiejś sprawy, którą powinien się zająć. Brunner manifestuje swą przyjaźń dla Klossa, jest pod tym względem przeciwieństwem Geibla, który nie omija żadnej okazji, aby wtrącić uszczypliwą uwagę o Abwehrze. A może - pomyślał - Brunner chce za pośrednictwem Klossa dowiadywać się, nad czym pracuje Abwehra? Niewykluczone, że