Typ tekstu: Książka
Autor: Bratny Roman
Tytuł: Kolumbowie - rocznik 20
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1957
kawie" sześćset franków, brało się tam w gotówce sześćdziesiąt tysięcy.
Nieobycie Anglików z wyniesionymi z okupacji sposobami szalenie usprawniło te poczynania. Pierwsze samochody przeprowadzili "na Babystomymachę" - było to nowe określenie odpowiadające studenckiemu pojęciu "robić coś na pałę".
Wozy uzyskali bez trudu z zarekwirowanego przez władze wojskowe parku samochodowego. Za jedną parabelkę, której potrzebował strażnik, zapewne jako pamiątkowej "zdobyczy" z wojny, wyprowadzili dwa wozy. A żeby ten dziad Jagiełło nauczył się do tego czasu prowadzić - wzięliby bez kłopotu i trzeci. Przy drugim kolejnym transporcie po raz pierwszy trafili na kontrolę. Belgijski strażnik, unieruchomiony w pozycji na baczność gniewnym krzykiem Roberta, długo salutował
kawie" sześćset franków, brało się tam w gotówce sześćdziesiąt tysięcy.<br>Nieobycie Anglików z wyniesionymi z okupacji sposobami szalenie usprawniło te poczynania. Pierwsze samochody przeprowadzili "na Babystomymachę" - było to nowe określenie odpowiadające studenckiemu pojęciu "robić coś na pałę".<br>Wozy uzyskali bez trudu z zarekwirowanego przez władze wojskowe parku samochodowego. Za jedną parabelkę, której potrzebował strażnik, zapewne jako pamiątkowej "zdobyczy" z wojny, wyprowadzili dwa wozy. A żeby ten dziad Jagiełło nauczył się do tego czasu prowadzić - wzięliby bez kłopotu i trzeci. Przy drugim kolejnym transporcie po raz pierwszy trafili na kontrolę. Belgijski strażnik, unieruchomiony w pozycji na baczność gniewnym krzykiem Roberta, długo salutował
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego