Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
Hongkongu jest kilka cmentarzy. Oto w karnym szyku, jak na paradzie, leżą szkoccy górale, którzy zjawili się tu w służbie królowej, aby budować imperium. Krzyże ze szkockimi nazwiskami proszą o modlitwę za tych, którzy zjawili się tu przed wiekiem, pełni sił i zdrowia. Grały skoczne melodie ich orkiestry, kiedy w paradnych spódniczkach w kratę maszerowali wśród milczącego, obojętnego tłumu chińskiego miasta. Potem chwytały ich za gardło przekleństwa Azji. Były pułki, z których po dwóch latach w Hongkongu wracało do Szkocji tylko pięciu schorowanych ludzi...
Oto cmentarz dla cywilów. Przyjechali, aby szybko zrobić wiele, wiele pieniędzy. Obojętne jak, byle szybko. Wiadomo, Hongkong
Hongkongu jest kilka cmentarzy. Oto w karnym szyku, jak na paradzie, leżą szkoccy górale, którzy zjawili się tu w służbie królowej, aby budować imperium. Krzyże ze szkockimi nazwiskami proszą o modlitwę za tych, którzy zjawili się tu przed wiekiem, pełni sił i zdrowia. Grały skoczne melodie ich orkiestry, kiedy w paradnych spódniczkach w kratę maszerowali wśród milczącego, obojętnego tłumu chińskiego miasta. Potem chwytały ich za gardło przekleństwa Azji. Były pułki, z których po dwóch latach w Hongkongu wracało do Szkocji tylko pięciu schorowanych ludzi...<br> Oto cmentarz dla cywilów. Przyjechali, aby szybko zrobić wiele, wiele pieniędzy. Obojętne jak, byle szybko. Wiadomo, Hongkong
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego