tyle czasu.</><br><who1>No to masz wreszcie chłopa chorego. To miła rzecz. Nie.</><br><who3>No, nie, no chorego.</><br><who1>Szczęśliwy. Trzeba podać mu to i tamto.</><br><who3>No, więc widzę, że wiesz ma dosyć tego domu, już jest zdegustowany, bo wiesz, poza tym wiesz, no, on co chwila a to pracownicy przyjeżdżają do niego parę razy dziennie, a to rozumiesz telefony a jak nie komórkowy to ten normalny i już daje zlecenia, a to się pyta, a to, a to <orig>sro</>, wiesz</>...<br><who1>No, na szczęście wiesz, to tylko kręgi.</><br><who3>No.</><br><who1>Może myśleć jeszcze.</><br><who3>No.</><br><who1>I polecać.</> <br><who3>No.</><br><who1>No, dobra <gap> </><br><who3>Za tydzień myślę, no, bo miałam