zakończone na początku marca. Można się spodziewać, że w razie ich zerwania notowania Platformy spadną na łeb na szyję. Jej 30-procentowa popularność przekroczyła bowiem ramy wyznaczone przez liczebność tzw. polskiej klasy średniej i PO stała się niespodziewanie partią o poparciu ogólno narodowym. A pamiętajmy, że najbardziej inteligencka dotychczas polska partia - Unia Wolności - nie przekroczyła nigdy 17 procent poparcia.<br><br>&lt;tit1&gt;Ryzykowna strategia SLD&lt;/&gt;<br>Można dziś skonstruować kilka scenariuszy. Jedno jest pewne: SLD jest dziś bliższy niż kiedykolwiek decyzji o rozwiązaniu parlamentu i przeprowadzeniu wyborów wiosną. Premier wraz z Janikiem (ten ostatni wysforował się na drugą pozycje w koalicji) liczą prawdopodobnie na załamanie