Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 18
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
w kierunku Łopusznej i Kiczory.
Samo południe. Następna grupa oczekuje w Rabce na decyzję włączenia się do akcji, ogłoszenie alarmu dla Krościenka i Kamienicy.
Godzina 14.00. Grupa z psem Szamanem schodzi z Kiczory w kierunku czarnego szlaku, gdzie Szaman "łapie" ślady, prowadzące w stronę przełęczy Knurowskiej.
Godzina 15.00. patrol, idący czerwonym szlakiem z psem, odnajduje zaginionych studentów w rejonie Stosu, w starej rozwalającej się bacówce. Są bardzo wyczerpani i przemarznięci, głodni. Dostają gorącą herbatę i kanapki, po chwili "przychodzą" do siebie i w towarzystwie ratowników rozpoczynają marsz do schroniska, gdzie z przerwami na odpoczynek docierają przy zapadających ciemnościach.
Na
w kierunku Łopusznej i Kiczory.<br>Samo południe. Następna grupa oczekuje w Rabce na decyzję włączenia się do akcji, ogłoszenie alarmu dla Krościenka i Kamienicy.<br>Godzina 14.00. Grupa z psem Szamanem schodzi z Kiczory w kierunku czarnego szlaku, gdzie Szaman "łapie" ślady, prowadzące w stronę przełęczy Knurowskiej.<br>Godzina 15.00. patrol, idący czerwonym szlakiem z psem, odnajduje zaginionych studentów w rejonie Stosu, w starej rozwalającej się bacówce. Są bardzo wyczerpani i przemarznięci, głodni. Dostają gorącą herbatę i kanapki, po chwili "przychodzą" do siebie i w towarzystwie ratowników rozpoczynają marsz do schroniska, gdzie z przerwami na odpoczynek docierają przy zapadających ciemnościach.<br>Na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego