Ani słowem nie wspomniano o tym, że <br>Daito uważał, iż medytacja w pozycji siedzącej ma znaczenie tylko wspomagające, <br>twierdził bowiem, że bez medytacji także można dostąpię 'oświecenia'. We wspomnianym zbiorze zamieszczono także pouczenia współczesnego <br>mistrza zen szkoły soto, Rosena Takashiny, który metodę praktyki <br>pięciu grup koanów w szkole rinzai określa pejoratywnym mianem 'zen <br>hierarchicznego' (dosł. zen drabiny; jap. hashigo zen). Na pytanie, dlaczego <br>medytacja ma być najlepszą formą praktyki, odpowiedź brzmi: "Taka jest <br>droga 'buddów' i dlatego nie wolno zadawać w tej sprawie dalszych pytań". <br>Legget broni także ortodoksji wyciszonej medytacji, twierdząc, że "koncentracja <br>praktykowana przez wszystkich 'buddów' jest niczym innym