Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
chwilę się z nimi rozstajesz. Z początku traktujesz to jako coś nienaturalnego, później zaczynasz się do tego przyzwyczajać. Trzeba uważać na to, żeby znajomości takie trzymać na pewien bezpieczny dystans ponieważ los może rzucić was w dwie różne strony Polski. Znowu będziesz musiał przeżywać kolejne cholernie przykre rozstanie i przez pewien czas mieć poczucie osamotnienia... Po co to komu.
W dni kiedy rozjeżdżaliśmy się do nowych jednostek przez cały czas siedzieliśmy w salach żołnierskich i czekaliśmy na transport. Plecaki były już spakowane, łóżka zdane do magazynu, rejony posprzątane na błysk, pozostało tylko czekać na trepów z innych dywizjonów. Odbywało się to
chwilę się z nimi rozstajesz. Z początku traktujesz to jako coś nienaturalnego, później zaczynasz się do tego przyzwyczajać. Trzeba uważać na to, żeby znajomości takie trzymać na pewien bezpieczny dystans ponieważ los może rzucić was w dwie różne strony Polski. Znowu będziesz musiał przeżywać kolejne cholernie przykre rozstanie i przez pewien czas mieć poczucie osamotnienia... Po co to komu.<br>W dni kiedy rozjeżdżaliśmy się do nowych jednostek przez cały czas siedzieliśmy w salach żołnierskich i czekaliśmy na transport. Plecaki były już spakowane, łóżka zdane do magazynu, rejony posprzątane na błysk, pozostało tylko czekać na trepów z innych dywizjonów. Odbywało się to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego