Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ptaków

Zawodowy świat dyr. Zielińskiego z Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie od kilku lat stał się przewidywalny. Pewne jest, że każde działanie hydrotechniczne na Wiśle spotka się z przeciwdziałaniem ekologicznym, a sprawa skończy się w sądzie. Podpisując druk urzędowy dyrektor, prywatnie wyczynowy wioślarz i miłośnik Wisły, oczami wyobraźni widzi, jak pewien obrońca ptaków w swym ekologicznym mieszkaniu odruchowo sporządza skargę. Możliwe, że pomiędzy dyrektorem a ornitologiem nawiązała się swoista więź wykluczająca istnienie jednego bez drugiego. Spotykają się w sądzie nawet kilkadziesiąt razy w roku: - Znów pan przegrał, doktorze - mówi dyr. Zieliński na korytarzu sądowym. - Nie szkodzi - odpiera ornitolog i dodaje (patrząc
ptaków&lt;/&gt;<br><br>Zawodowy świat dyr. Zielińskiego z Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie od kilku lat stał się przewidywalny. Pewne jest, że każde działanie hydrotechniczne na Wiśle spotka się z przeciwdziałaniem ekologicznym, a sprawa skończy się w sądzie. Podpisując druk urzędowy dyrektor, prywatnie wyczynowy wioślarz i miłośnik Wisły, oczami wyobraźni widzi, jak pewien obrońca ptaków w swym ekologicznym mieszkaniu odruchowo sporządza skargę. Możliwe, że pomiędzy dyrektorem a ornitologiem nawiązała się swoista więź wykluczająca istnienie jednego bez drugiego. Spotykają się w sądzie nawet kilkadziesiąt razy w roku: - Znów pan przegrał, doktorze - mówi dyr. Zieliński na korytarzu sądowym. - Nie szkodzi - odpiera ornitolog i dodaje (patrząc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego