się powoli i w bólach. Mitologia jednego i jedynego liberalizmu doprowadziła zresztą do powstania złudzeń w trakcie walki o demokrację w państwach Europy Środkowo-Wschodniej. Niemal powszechnie mniemano, że antykomunistyczna opozycja sama stanowi społeczeństwo obywatelskie i dopiero &lt;foreign lang="lat"&gt;post factum&lt;/&gt; przekonano się, że wcale tak nie jest.<br>&lt;page nr=15&gt; Z drugiej jednak strony pewne i to dość silne tendencje liberalne występują w krajach takich jak Polska, gdzie często zwolennicy liberalnych rozwiązań są jednocześnie ludźmi głęboko religijnymi. Antagonizm między katolicyzmem a liberalizmem ma niewątpliwe silne filozoficzne podstawy, ale okazuje się, że powstają i są poddawane próbom nowe modele współpracy, współpracy, jaką "liberalizm strachu" w zasadzie