nie zajmuje stanowiska w jakichkolwiek sporach. Naszym najważniejszym celem jest pozostawać trzeźwymi i pomagać innym alkoholikom w osiągnięciu trzeźwości.</><br><br><br><who1>Monika: Nie jest dla mnie jasne, do czego jest potrzebna anonimowość.</><br><who3>Anka: Zasada anonimowości sprawia, że w AA każdy jest tylko i wyłącznie alkoholikiem <br>- człowiekiem, który miał lub ma kłopoty z piciem. Nie ma znaczenia, jakie ma wykształcenie, pozycję społeczną, poglądy polityczne; czy jest bogaty, czy biedny; jakiego jest wyznania i narodowości. W tej wspólnocie ma tylko imię i samookreślenie "alkoholik". W jednej grupie mogą spotkać się minister, profesor, hydraulik, śmieciarz, rolnik. Podejrzewam, że AA jest najbardziej demokratyczną wspólnotą na świecie.</><br><who1>Monika