ma najmłodszy minister w rządzie Wojciech Olejniczak, ale kręgosłup doskwiera mu od dzieciństwa. Jako nastolatek, wspólnie ze starszym bratem, miał na głowie sto cielaków, które ojciec hodował dla Włochów. Rano trzeba było przynieść im wody, mleka, siana. Pierwszy raz poczuł ból, gdy musieli przerzucić w deszczu dwadzieścia ton podłoża do pieczarkarni. Na początku smarował Voltarenem i przechodziło, ale któregoś razu nie przeszło.<br>- Okazało się, że mam przesunięte trzy kręgi i trzeba je po prostu dokładnie obudować mięśniami, żeby trzymały - dowiedział się od lekarza. Więc ćwiczy regularnie, co jakiś czas nawet pod okiem instruktora w Centrum Rehabilitacji w Konstancinie.<br><br>Wicepremier Hausner kłopoty