początku istnienia naszego gatunku ludzie ingerowali w środowisko, starali się nadać mu formę odpowiednią do ich potrzeb i sposobów użytkowania. Trwająca tak długo ekspansja człowieka na coraz to nowe tereny spowodowała, że mało jest dzisiaj (jeśli w ogóle są) obszarów, o których moglibyśmy z całą pewnością powiedzieć, że są one pierwotne, nie przekształcone w mniejszym lub większym stopniu przez człowieka. Niemniej, przywykliśmy oddzielać wysokim murem świat człowieka, jego kultury, od świata przyrody tworząc wiele pustych w gruncie rzeczy pojęć, takich jak układy (krajobrazy) pierwotne, naturalne lub kulturalne. W rzeczywistości przyrodniczej jednak mur ten, wbrew opiniom systematyków, nie istnieje. "Każda skiba przeoranej