musiał składać specjalnych ślubowań które nie łatwo byłoby potem wypełnić, gdyż w takiej sprawie nie mógłby obiecywać byle czego.<br>Czy trzeba dodawać, że potem, w pierwszym okresie wojny Angus robił sobie gorzkie wyrzuty, że czuł straszne brzemię winy za wybuch tej wojny? Dlaczego nie wykorzystał wszystkich możliwości? Dlaczego zrezygnował z pierwotnego zamiaru?<br>Czyż nie powinien był umówić się z Panem Bogiem, zaofiarować coś naprawdę poważnego, choćby tysiąc różańców i to nawet na kolanach ? Gdyby wtedy ofiarował coś, na czym Panu Bogu by zależało, no nie, tak nie wolno mówić, raczej co by się Panu Bogu podobało, to na pewno zgodziłby się