Typ tekstu: Książka
Autor: Rojek Tadeusz
Tytuł: Jak to się je
Rok: 1992
je następnie, także za jego pomocą, piec nad ogniskiem. Podobno nawet znaleziska archeologiczne zdają się potwierdzać tę hipotezę. Gdyby ją przyjąć, to jednak droga od dwu- i trójzęba pomocnego przy łowieniu i pieczeniu ryb do spoczywającego przy nakryciu widelca wydaje się bardzo długa i z tego punktu widzenia wolno przyznać pierwszeństwo po nożu łyżce, a nie widelcowi.
Mówiono o nim, że przybył ze Wschodu, kojarzono go więc z orientalną egzotyką. Z przyczyn niezbyt jasnych nie znalazł uznania w oczach kleru, głoszącego, że posługiwanie się nim jest grzechem. Stąd niedaleko już do ikonografii przedstawiającej diabła nadziewającego jakiegoś grzesznika na widły i smażącego
je następnie, także za jego pomocą, piec nad ogniskiem. Podobno nawet znaleziska archeologiczne zdają się potwierdzać tę hipotezę. Gdyby ją przyjąć, to jednak droga od dwu- i trójzęba pomocnego przy łowieniu i pieczeniu ryb do spoczywającego przy nakryciu widelca wydaje się bardzo długa i z tego punktu widzenia wolno przyznać pierwszeństwo po nożu łyżce, a nie widelcowi.<br>Mówiono o nim, że przybył ze Wschodu, kojarzono go więc z orientalną egzotyką. Z przyczyn niezbyt jasnych nie znalazł uznania w oczach kleru, głoszącego, że posługiwanie się nim jest grzechem. Stąd niedaleko już do ikonografii przedstawiającej diabła nadziewającego jakiegoś grzesznika na widły i smażącego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego