siedzi w swym zasierścionym przez kota mieszkaniu, głaszcząc zwierzątko - kocura z temperamentem - zwane Pogo. Wciąż nosi grube szkła, będące jego znakiem rozpoznawczym, oraz wąsy, na których osadził się wczorajszy obiad. Trafił do branży dręczony pragnieniem, by się uwiecznić. Cel ten osiągnął - wpisał się do historii jako ten, który po raz pierwszy dogodził sobie w filmie pieczonym kurczakiem. Będąc całym sercem artystą, raz złamał sobie palec, klepiąc tyłek filmowej partnerki.<br>Obecnie samozwańczy "Tatuś Misiaczek" woli grać mentora wobec wylęgającego się stadka młodych talentów.<br>Catherine, pracująca niegdyś jako spawaczka, przyszła się z nim zobaczyć, chcąc wzbogacić swoje doświadczenie o zawód porno-gwiazdki. Martwią