Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 15/03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Przed rozpoczęciem obrad prymas powiedział dziennikarzom, że problem bezrobocia to przede wszystkim problem ekonomiczny, organizacji państwa i organizacji pracy. Dodał, że w tej kwestii muszą działać służby wyspecjalizowane.
(PAP)


Tak, słucham ...

Chciałam pracować w brygadzie antyterrorystycznej - mówi Małgorzata Bystroń, ekonomistka pracująca w jednej z firm telekomunikacyjnych.
Czy pamięta Pani swój pierwszy skok?
- Oczywiście. Podczas pierwszych prób zdarzają się różne nieprzewidziane fikołki, obroty. Ale równocześnie początkujący skaczą z liną desantową, która sama otwiera spadochron po odpowiednim naprężeniu. Skaczący nie musi o tym myśleć.
Jak doszło do tego, że zaczęła Pani skakać ze spadochronem?
- Chciałam pracować w policji w brygadzie antyterrorystycznej. Tam polecono
Przed rozpoczęciem obrad prymas powiedział dziennikarzom, że problem bezrobocia to przede wszystkim problem ekonomiczny, organizacji państwa i organizacji pracy. Dodał, że w tej kwestii muszą działać służby wyspecjalizowane.&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;(PAP)&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt;Tak, słucham ...&lt;/&gt;<br><br>Chciałam pracować w brygadzie antyterrorystycznej - mówi Małgorzata Bystroń, ekonomistka pracująca w jednej z firm telekomunikacyjnych. <br>Czy pamięta Pani swój pierwszy skok?<br>- Oczywiście. Podczas pierwszych prób zdarzają się różne nieprzewidziane fikołki, obroty. Ale równocześnie początkujący skaczą z liną desantową, która sama otwiera spadochron po odpowiednim naprężeniu. Skaczący nie musi o tym myśleć. <br>Jak doszło do tego, że zaczęła Pani skakać ze spadochronem?<br>- Chciałam pracować w policji w brygadzie antyterrorystycznej. Tam polecono
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego