Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.15 (12)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ochroniarz, któremu zmiażdżono jądra, wytoczą nieodpowiedzialnej i beznadziejnej dyrekcji firmy procesy - i wygrają je. I to by była właściwa rekompensata - lepsza niż wygrane Małysza i polskich siatkarek.
ANDRZEJ RYCHARD profesor socjologii

Ludzie na Marsie. Ile to będzie kosztować?
Wczoraj w Waszyngtonie prezydent George W. Bush ogłosił plan podboju kosmosu. Na pierwszy ogień idzie Księżyc, gdzie już wkrótce powstanie stała, zamieszkana baza kosmiczna. A potem - na Marsa!
Od wczoraj ruszyły też intensywne prace nad skonstruowaniem pierwszego załogowego statku odpornego na długi pobyt w kosmosie, bo na Marsa leci się co najmniej pół roku. Promy kosmiczne służące do lotów wokół Ziemi pójdą na
ochroniarz, któremu zmiażdżono jądra, wytoczą nieodpowiedzialnej i beznadziejnej dyrekcji firmy procesy - i wygrają je. I to by była właściwa rekompensata - lepsza niż wygrane Małysza i polskich siatkarek.<br>&lt;au&gt;ANDRZEJ RYCHARD profesor socjologii&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="world"&gt;&lt;tit&gt;Ludzie na Marsie. Ile to będzie kosztować?&lt;/&gt;<br>Wczoraj w Waszyngtonie prezydent George W. Bush ogłosił plan podboju kosmosu. Na pierwszy ogień idzie Księżyc, gdzie już wkrótce powstanie stała, zamieszkana baza kosmiczna. A potem - na Marsa!<br>Od wczoraj ruszyły też intensywne prace nad skonstruowaniem pierwszego załogowego statku odpornego na długi pobyt w kosmosie, bo na Marsa leci się co najmniej pół roku. Promy kosmiczne służące do lotów wokół Ziemi pójdą na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego