Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
i mężowi. To jest moje wielkie marzenie. Chciałabym pójść do pracy. 20 lat przepracowałam, różne rzeczy robiłam. Ostatnio byłam kelnerką. Teraz tu nie ma nic, żadnej pracy. I niepotrzebne mi są żadne inne fantazje.

Nad pewnymi potrzebami unosi się sztywny sufit spełnienia, nad innymi - sufit uciekający. Dopiero po zaspokojeniu tych pierwszych - potrzeby sytości, bezpieczeństwa, przynależności, ciepła - przychodzi czas na pozostałe: na potrzebę władzy, pieniędzy, szukania prawdy, perfekcjonizmu - twierdzi Abraham Maslov, Amerykanin, autor tego jednego z najbardziej znanych w psychologii twierdzeń o piramidzie ludzkich potrzeb.

Potrzeby pod uciekającym sufitem nigdy nie zostają zastopowane i rosną w miarę, jak człowiek je zaspokaja. Jest w
i mężowi. To jest moje wielkie marzenie. Chciałabym pójść do pracy. 20 lat przepracowałam, różne rzeczy robiłam. Ostatnio byłam kelnerką. Teraz tu nie ma nic, żadnej pracy. I niepotrzebne mi są żadne inne fantazje.<br><br>Nad pewnymi potrzebami unosi się sztywny sufit spełnienia, nad innymi - sufit uciekający. Dopiero po zaspokojeniu tych pierwszych - potrzeby sytości, bezpieczeństwa, przynależności, ciepła - przychodzi czas na pozostałe: na potrzebę władzy, pieniędzy, szukania prawdy, perfekcjonizmu - twierdzi Abraham Maslov, Amerykanin, autor tego jednego z najbardziej znanych w psychologii twierdzeń o piramidzie ludzkich potrzeb.<br><br>Potrzeby pod uciekającym sufitem nigdy nie zostają zastopowane i rosną w miarę, jak człowiek je zaspokaja. Jest w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego