Typ tekstu: Książka
Autor: Kuriata Czesław
Tytuł: Spowiedź pamięci, próba światła
Rok: 1985
i nie rozumie się swoich własnych czynów i własnego życia.
Będę miała sporo czasu i muszę to wszystko rozwiązać, poustalać, ocenić siebie...
Będzie to swego rodzaju najszczersza spowiedź przed sobą samą...
I muszę zrozumieć, jaki sens miało moje życie.
Muszę to wszystko skrupulatnie zapisywać, bo moje myśli rozlatują się i pierzchają na wszystkie strony.
Myślenie sprawia mi coraz więcej bólu, muszę skupiać się, aż do nowego bólu, aby logicznie układać myśli.
Muszę to wszystko notować...
Muszę zdążyć, bo przecież wiem, że jutro albo pojutrze powiedzą mi to, co usłyszałam przez sen, kiedy lekarze stali nade mną i naradzali się...
(Nie mogę
i nie rozumie się swoich własnych czynów i własnego życia.<br> Będę miała sporo czasu i muszę to wszystko rozwiązać, poustalać, ocenić siebie...<br> Będzie to swego rodzaju najszczersza spowiedź przed sobą samą...<br> I muszę zrozumieć, jaki sens miało moje życie.<br> Muszę to wszystko skrupulatnie zapisywać, bo moje myśli rozlatują się i pierzchają na wszystkie strony.<br> Myślenie sprawia mi coraz więcej bólu, muszę skupiać się, aż do nowego bólu, aby logicznie układać myśli.<br> Muszę to wszystko notować...<br> Muszę zdążyć, bo przecież wiem, że jutro albo pojutrze powiedzą mi to, co usłyszałam przez sen, kiedy lekarze stali nade mną i naradzali się...<br> (Nie mogę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego