Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
na
cmentarzu pograł mu Baruch ze swoją orkiestrą W mogile ciemnej śpij na
wieki. To wszystko.
W dniu pogrzebu, zanim słońce wzeszło, otoczyli wieś, a gdy już się
wzniosło trochę ponad ziemię, zaczęli chodzić chałupa w chałupę po
dwóch, po trzech wojskowych i jeden cywil z nimi, w hełmach, z
pistoletami maszynowymi na piersiach, z oczami jak u wilków, a ten
cywil zapisywał, kto obecny jest w chałupie, i przykazywał, że wszyscy
mają ubrać się w co najlepsze i stawić się o tej i o tej godzinie pod
gminą, skąd miał ten pogrzeb ruszyć. Zwalniali tylko niedołężnych i
chorych, i to gdy
na<br>cmentarzu pograł mu Baruch ze swoją orkiestrą W mogile ciemnej śpij na<br>wieki. To wszystko.<br> W dniu pogrzebu, zanim słońce wzeszło, otoczyli wieś, a gdy już się<br>wzniosło trochę ponad ziemię, zaczęli chodzić chałupa w chałupę po<br>dwóch, po trzech wojskowych i jeden cywil z nimi, w hełmach, z<br>pistoletami maszynowymi na piersiach, z oczami jak u wilków, a ten<br>cywil zapisywał, kto obecny jest w chałupie, i przykazywał, że wszyscy<br>mają ubrać się w co najlepsze i stawić się o tej i o tej godzinie pod<br>gminą, skąd miał ten pogrzeb ruszyć. Zwalniali tylko niedołężnych i<br>chorych, i to gdy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego