Typ tekstu: Książka
Autor: Budrewicz Olgierd
Tytuł: Piekło w kolorach
Rok: 1997
namazano nieortograficznie "Nayt Club", jest jeszcze skrawek wolnej ławki.
W tym miejscu pozwolę sobie na krótką przerwę w opowieści. Dygresja pod tytułem "Jak, kiedy, gdzie, co, dlaczego" jest tu absolutnie konieczna.
Zaczęło się pewnego dnia na sto osiemnastym kilometrze szosy Brasilia-Belo Horizonte-Rio de Janeiro, licząc od stolicy, czyli plus minus osiemset od Rio. Dwaj młodzi , Alidio Gomes de Aranha i Budrewicz Olgierd Jandovil Medeiros, znaleźli na terenie fazendy "Furnas", zwanej także , czyli "Kopalnia Kuropatw", bogatą żyłę kryształu (diamentu) górskiego
namazano nieortograficznie "&lt;orig&gt;Nayt Club&lt;/&gt;", jest jeszcze skrawek wolnej ławki.<br>W tym miejscu pozwolę sobie na krótką przerwę w opowieści. Dygresja pod tytułem "Jak, kiedy, gdzie, co, dlaczego" jest tu absolutnie konieczna.<br>Zaczęło się pewnego dnia na sto osiemnastym kilometrze szosy &lt;name type="place"&gt;Brasilia-Belo Horizonte-Rio de Janeiro&lt;/&gt;, licząc od stolicy, czyli plus minus osiemset od Rio. Dwaj młodzi &lt;gap&gt;, &lt;name type="person"&gt;Alidio Gomes de Aranha&lt;/&gt; i Budrewicz Olgierd &lt;name type="person"&gt;Jandovil Medeiros&lt;/&gt;, znaleźli na terenie fazendy "Furnas", zwanej także &lt;gap&gt;, czyli "Kopalnia Kuropatw", bogatą żyłę kryształu (diamentu) górskiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego