Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
włosów, mimo że on jest już dorosłym mężczyzną. W efekcie Paweł jest rozdrażniony, a ja nie potrafię sobie z tym poradzić. Najgorsze, że kiedy jest taki wściekły, bardzo szybko potrafi wyładować się na mnie. W zeszłym tygodniu po wizycie mamusi zrobił mi awanturę, że nie schowałam do pudełka jego ulubionej płyty kompaktowej. W ogóle jest bardzo drażliwy i nie znosi, kiedy go krytykuję, nawet w najdrobniejszych kwestiach. Nasi znajomi opowiadają sobie słynną historię o tym, jak to pewnego poranka Paweł wyrzucił przez okno samochodu krawat, kiedy powiedziałam, że chyba nie pasuje do koszuli.
Zuzanna przyznaje jednak, że jej własne zachowanie także nie
włosów, mimo że on jest już dorosłym mężczyzną. W efekcie Paweł jest rozdrażniony, a ja nie potrafię sobie z tym poradzić. Najgorsze, że kiedy jest taki wściekły, bardzo szybko potrafi wyładować się na mnie. W zeszłym tygodniu po wizycie mamusi zrobił mi awanturę, że nie schowałam do pudełka jego ulubionej płyty kompaktowej. W ogóle jest bardzo drażliwy i nie znosi, kiedy go krytykuję, nawet w najdrobniejszych kwestiach. Nasi znajomi opowiadają sobie słynną historię o tym, jak to pewnego poranka Paweł wyrzucił przez okno samochodu krawat, kiedy powiedziałam, że chyba nie pasuje do koszuli.<br>Zuzanna przyznaje jednak, że jej własne zachowanie także nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego