Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie i Nowoczesność
Nr: 555
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1981
przecież większej ludzkiej potrzeby psychicznej, niźli radości z własnej codziennej pracy i z poczucia wspólnie wykonanej uczciwej roboty.
Przez wiele lat kierowali mną ludzie o niskim poziomie wykształcenia szkolnego, lecz bogaci doświadczeniem zawodowym i posiadający poczucie silnej więzi z podległą im załogą. Organizację działań zespołów ludzkich w bezpośrednim wydobyciu prowadzili po mistrzowsku. Niechże świadczą wspomnienia.
Kierownik oddziału wydobywczego miał więcej władzy wówczas niż teraz dyrektor kopalni. Był samodzielnym gospodarzem swojego podwórka i dawał je w dzierżawę na uczciwych i zrozumiałych warunkach. Rzadko spotykało się go pod ziemią, ale w pierwszym dniu każdego miesiąca osobiście dzielił robotę. Tak! Robotę dla ludzi, nie ludzi
przecież większej ludzkiej potrzeby psychicznej, niźli radości z własnej codziennej pracy i z poczucia wspólnie wykonanej uczciwej roboty.<br> Przez wiele lat kierowali mną ludzie o niskim poziomie wykształcenia szkolnego, lecz bogaci doświadczeniem zawodowym i posiadający poczucie silnej więzi z podległą im załogą. Organizację działań zespołów ludzkich w bezpośrednim wydobyciu prowadzili po mistrzowsku. Niechże świadczą wspomnienia.<br> Kierownik oddziału wydobywczego miał więcej władzy wówczas niż teraz dyrektor kopalni. Był samodzielnym gospodarzem swojego podwórka i dawał je w dzierżawę na uczciwych i zrozumiałych warunkach. Rzadko spotykało się go pod ziemią, ale w pierwszym dniu każdego miesiąca osobiście dzielił robotę. Tak! Robotę dla ludzi, nie ludzi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego