Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 11
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1987
dość regularny dostęp do publikacji Instytutu Literackiego w Paryżu, Kultura nie kształtowała mnie tak jak wydawać by się to mogło. Nie przeceniam jej udziału w poruszaniu umysłów i wytyczaniu dróg prawdy. Kultura nie była jednak nigdy zwyczajną "sztuką zaczerniania papieru", jak nazywał Stempowski literaturę w szerokim znaczeniu, jest pismem wybitnym, po mistrzowsku redagowanym przez Jerzego Giedroycia, periodykiem zamieszczającym teksty kontrowersyjne, ale zawsze na wysokim poziomie. Czytając artykuły Kultury dotkliwie odczuwam jaką to obrazą XX wieku jest cenzura w PRL. I dla tych powodów

strona 36

uważam, że tysiące Polaków okradziono z dobrego pisma, zamknięto im drogę do świetnej literatury, do poznania innego
dość regularny dostęp do publikacji Instytutu Literackiego w Paryżu, Kultura nie kształtowała mnie tak jak wydawać by się to mogło. Nie przeceniam jej udziału w poruszaniu umysłów i wytyczaniu dróg prawdy. Kultura nie była jednak nigdy zwyczajną "sztuką zaczerniania papieru", jak nazywał Stempowski literaturę w szerokim znaczeniu, jest pismem wybitnym, po mistrzowsku redagowanym przez Jerzego Giedroycia, periodykiem zamieszczającym teksty kontrowersyjne, ale zawsze na wysokim poziomie. Czytając artykuły Kultury dotkliwie odczuwam jaką to obrazą XX wieku jest cenzura w PRL. I dla tych powodów<br><br>strona 36<br><br>uważam, że tysiące Polaków okradziono z dobrego pisma, zamknięto im drogę do świetnej literatury, do poznania innego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego