Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 21.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
policjanci nie tylko go nie zatrzymali, ale nawet nie poddali badaniu alkomatem. Z braku dowodów prokuratura musiała umorzyć śledztwo w jego sprawie. A Bronisław Cieślak tłumaczył, że nigdy nie pije rano, a w balonik nie dmuchał, bo się boi... AIDS! Bulwersuje też przypadek posła Piotra Ikonowicza. Przed wyborami, pobił on po pijanemu policjanta, który chciał go zatrzymać. Funkcjonariuszom udało się go skuć w kajdanki, ale Ikonowicz powołał się na immunitet. Efekt? Natychmiastowe zwolnienie, nawet bez przebadania alkomatem. Czy tak być musi? Zgodnie z konstytucją, nie. Potwierdza to przypadek Gabriela Janowskiego, który bezkarnie okupował gabinet ministra skarbu. Tak długo, aż nie zmienił się
policjanci nie tylko go nie zatrzymali, ale nawet nie poddali badaniu alkomatem. Z braku dowodów prokuratura musiała umorzyć śledztwo w jego sprawie. A Bronisław Cieślak tłumaczył, że nigdy nie pije rano, a w balonik nie dmuchał, bo się boi... AIDS! Bulwersuje też przypadek posła Piotra Ikonowicza. Przed wyborami, pobił on po pijanemu policjanta, który chciał go zatrzymać. Funkcjonariuszom udało się go skuć w kajdanki, ale Ikonowicz powołał się na immunitet. Efekt? Natychmiastowe zwolnienie, nawet bez przebadania alkomatem. Czy tak być musi? Zgodnie z konstytucją, nie. Potwierdza to przypadek Gabriela Janowskiego, który bezkarnie okupował gabinet ministra skarbu. Tak długo, aż nie zmienił się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego