Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.12
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
im zarzuty.

W poniedziałek w jednym z berlińskich szpitali okradziony został Niemiec. Zginęły mu dokumenty, karty kredytowe i portfel z pieniędzmi. Ofiara zgłosiła to niemieckiej policji. Jeszcze tego samego dnia ktoś zadzwonił do berlińczyka z informacją, że za 150 euro może odzyskać dokumenty. Po akcencie pokrzywdzony zorientował się, że złodzieje pochodzą z Polski. Niemieccy policjanci skontaktowali się z polskimi.
- Pod nadzorem naszej policji pokrzywdzony umówił się z przestępcami na środę na parkingu tuż przy przejściu granicznym w Kostrzynie - mówi Sławomir Konieczny, rzecznik Komendy Miejskiej Policji.
Parking obstawili policjanci w cywilu. Około godz. 13.00, gdy Niemiec zjawił się w umówionym miejscu
im zarzuty.&lt;/&gt; <br><br>W poniedziałek w jednym z berlińskich szpitali okradziony został Niemiec. Zginęły mu dokumenty, karty kredytowe i portfel z pieniędzmi. Ofiara zgłosiła to niemieckiej policji. Jeszcze tego samego dnia ktoś zadzwonił do berlińczyka z informacją, że za 150 euro może odzyskać dokumenty. Po akcencie pokrzywdzony zorientował się, że złodzieje pochodzą z Polski. Niemieccy policjanci skontaktowali się z polskimi. <br>- Pod nadzorem naszej policji pokrzywdzony umówił się z przestępcami na środę na parkingu tuż przy przejściu granicznym w Kostrzynie - mówi Sławomir Konieczny, rzecznik Komendy Miejskiej Policji. <br>Parking obstawili policjanci w cywilu. Około godz. 13.00, gdy Niemiec zjawił się w umówionym miejscu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego