w "Gazecie Wyborczej" czy "Tygodniku Powszechnym". Większość została wydrukowana w pismach o mniejszym nakładzie i była mniej nagłośniona.<br><br> Wracając do Pańskiego pytania: wydaje mi się, że powodów jest kilka. Pierwszym jest wewnętrzne bogactwo, ale też pewne rozdarcie części osób, które się dialogiem zajmują. Wiele z nich bowiem jest chrześcijanami żydowskiego pochodzenia. Odczuwają bolesne rozdarcie, które dobrze oddaje dwuwiersz, jaki usłyszałem kiedyś na przedmieściu Jerozolimy od młodego chłopaka, który wyjechał z Polski: &lt;q&gt;"Mam dwie ojczyzny i obie nie moje. Pierwsza, bom był Żydem; druga, bom jest gojem"&lt;/&gt;. W Polsce wytykano mu, że jest Żydem, w Izraelu natychmiast odkryto, że jego ojciec jest