Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 4.01
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
mój Kopciuszek nie dał się zaprosić, bo był z mamą. Panowie wolą Sierotkę Marysię? Okazuje się, że nie jest tak łatwo znaleźć Kopciucha. Z zazdrością przyglądałam się sukcesom Mariusza. Na osiem pań, trzy zgodziły się przymierzyć pantofelek. Na jedną nawet pasował jak ulał. Panowie są mniej odważni i mają mniej poczucia humoru, fantazji, niż panie? Wyraźnie nie chcieli mnie na swoją księżniczkę. Aby uzyskać wynik redakcyjnego kolegi, poprosiłam o pomoc w poszukiwaniach tego jedynego osiemnaście osób. Zabrało mi to około dwie godziny. W tym czasie dwukrotnie zmieniałam taktykę. Tak skutecznie, że jeden pan zapytał mnie, czy na pewno chodzi o Kopciuszka, a
mój Kopciuszek nie dał się zaprosić, bo był z mamą. Panowie wolą Sierotkę Marysię? Okazuje się, że nie jest tak łatwo znaleźć Kopciucha. Z zazdrością przyglądałam się sukcesom Mariusza. Na osiem pań, trzy zgodziły się przymierzyć pantofelek. Na jedną nawet pasował jak ulał. Panowie są mniej odważni i mają mniej poczucia humoru, fantazji, niż panie? Wyraźnie nie chcieli mnie na swoją księżniczkę. Aby uzyskać wynik redakcyjnego kolegi, poprosiłam o pomoc w poszukiwaniach tego jedynego osiemnaście osób. Zabrało mi to około dwie godziny. W tym czasie dwukrotnie zmieniałam taktykę. Tak skutecznie, że jeden pan zapytał mnie, czy na pewno chodzi o Kopciuszka, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego