tym bardziej że Dali należał do niezbyt płodnych malarzy. Faktem jest, że po 1982 r. nikt nie widział go przy sztalugach, nawet jego podpis był nieczytelny. <br>Biograf Dalego, Louis Romero, ani przez chwilę nie wierzy w autentyczność ostatnich obrazów przypisywanych artyście. Według Romero chodzi o to, aby uważano Dalego za poczytalnego również wtedy, kiedy 13 czerwca 1986 r. przekazywał prawa do reprodukcji swoich dzieł spółce kierowanej przez Descharnesa.<br>Testamentów powstało wiele. Jeden z nich, podany do publicznej wiadomości, wyznaczył na spadkobierców majątku Dalego, w równych częściach, Hiszpanię i Katalonię. Inny, trzymany w tajemnicy, pozbawia Katalonię jej udziału na rzecz rządu w